wtorek, 20 października 2015

POWITANIE

Panie, Panowie... oraz przedstawiciele kategorii pośrednich... oto się doczekaliście. Rozpoczyna się następna opowieść o polskiej załodze międzygwiezdnej. O tym, co działo się między wydarzeniami z "Pol Trek II" a obecną relacją, przeczytacie sobie tutaj, w opowieści snutej przez głównego inżyniera, Karola Michałowa (autor bloga Karol "biter" Michałowski)


LOT INDEPENDENCE


A od następnego postu rozpocznie się nowa przygoda.

LLAP

2 komentarze:

  1. No i skojarzyło mi się... z przemową świąteczną Szamana Morskiego, czyli kapitana ż.w. Eustazego Borkowskiego, w której powtarzał tak: "(...) kobiety, mężczyźni, inne płcie..."

    A wracając do rzeczy, skoro to będzie PO spotkaniu z Independence, to na rysunku widnieje "Ślicznotka Hermasz"?

    OdpowiedzUsuń